|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
isamar
grupa trzymająca władzę
Dołączył: 03 Kwi 2013
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 15:07, 13 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Akurat 3h na historię w zupełności nam wystarczały. Ba, to było nawet trochę za dużo, wziąwszy pod uwagę, że nasza nauczycielka uwielbiała nas terroryzować pytaniem. Taki stres aż trzy razy na tydzień szkodzi zdrowiu, ot co.
A co do polskiego i matmy - to przedmioty obowiązkowe na maturze, więc tych godzin musi być najwięcej. Plus angielski (też chyba 3 h tygodniowo) - ale to akurat wałkowanie w kółko tego samego, więc może być mniej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Kniga
nieśmiałek
Dołączył: 04 Kwi 2013
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 15:19, 13 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
isamar napisał: | Akurat 3h na historię w zupełności nam wystarczały. |
Nie wierzę, jak cudownie... Ja w pierwszej klasie będąc na rozszerzeniu mam 4h w tygodniu, na drugą i trzecią zapowiedziane jest 6h . Lubię historię, ale przy takiej ilości to zaczyna boleć, szczególnie że wychodzi nam po dwie kartkówki w tygodniu. W ogóle z tego co mówicie, jakoś mam wrażenie, że mojej szkole z tymi godzinami się przesadza. Polskiego też mamy teraz 5h, ale na drugą klasę zapowiedziane jest 8 (co do maturalnej jeszcze nie wiadomo).
|
|
Powrót do góry |
|
|
mol
błędny ogniczek
Dołączył: 06 Kwi 2013
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 15:26, 13 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Bo idziesz zupełnie nowym systemem Będziesz mieć za to mniej fizyki, biologii i chemii niż my.
|
|
Powrót do góry |
|
|
isamar
grupa trzymająca władzę
Dołączył: 03 Kwi 2013
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 15:55, 13 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
I będziesz wyspecjalizowana!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Penny
rokitka
Dołączył: 06 Kwi 2013
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 18:27, 13 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
mol napisał: | sylville napisał: | Cath napisał: | mol napisał: | Myślę, że to po prostu jakiś amerykański spisek. |
Tak, jak spisek to tylko Amerykanie ;P. |
a tam, amerykanie! żydomasoni i radzieccy szpiedzy! |
No, racja, na pewno Rosjanie. Trotylem pewnie literaturoznawcom grozili! |
a ja tam myślę, że w to wszystko była zamieszana jakaś brzoza.
A jeszcze co do tych godzin, miałam po 5h biologii i chemii tygodniowo przez 3 lata W maturalnej doszły jeszcze dwie dodatkowe z każdego przedmiotu. I nie dramatyzujcie z tymi kartkówkami, serio. Pójdziecie na studia, o ile to będą studia a nie opierdaling kończący się licencjatem, to się zacznie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agnieszka
nieśmiałek
Dołączył: 05 Kwi 2013
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sosnowiec/Katowice/Kędzierzyn-Koźle
|
Wysłany: Nie 9:07, 14 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Patrzę na ten kanon i mi jakoś przykro. Dwa lata temu skończyłam technikum, więc język polski miałam aż cztery lata. I w sumie... nie zrobiliśmy prawie nic. Może to wina klasy, bo, szczerze powiedziawszy, moja klasa to debile (na 20 osób maturę zdało 9), więc polonistka (złota kobieta) próbowała coś wbić do ich łbów.
Miałam sporo zajęć w technikum, ale uważam, że języka polskiego, angielskiego i matematyki było za mało. W ostatniej klasie polskiego miałam... 4 godziny. Matematyki 4 godziny. I chyba angielski ogółem 5, bo trzy normalny "do matury" plus dwa "zawodowy", jednak z zawodowego jeden poświęcaliśmy "do matury".
Gdzieś tam też padł wątek o maturze. Nie będę cytować, bo w sumie mignęło mi to tylko.
Uważam, że matura pod klucz zła nie jest. Jednak, by dostać się na studia, to uczelnie powinny robić egzaminy wstępne. Studiuję na politologii, gdzie powinno się ogarniać podstawowe rzeczy z WOSu, a 3/4 osób na roku z tego przedmiotu miało 2 lub ledwo 3. I matury nie zdawali...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Beatrycze
nieśmiałek
Dołączył: 03 Kwi 2013
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 14:40, 14 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Cytat: | A jeszcze co do tych godzin, miałam po 5h biologii i chemii tygodniowo przez 3 lata | Ale tak w podziale godzin przydzielone? Czy sumowałaś kółka czy inne typowe przekręty stosowane w klasach maturalnych, by więcej było przedmiotu? Ja mam teraz tylko 3h chemii w tygodniu (bez liczenia dodatkowych) i zastanawiam się, na czym polega różnica.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Penny
rokitka
Dołączył: 06 Kwi 2013
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 17:19, 14 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Kółek nie było. Same godziny według przydziału, ale ja liceum kończyłam 4 lata temu, więc może coś się pozmieniało. Kółka i faki były osobno
|
|
Powrót do góry |
|
|
mol
błędny ogniczek
Dołączył: 06 Kwi 2013
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:16, 14 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Wydaje mi się, że ilość godzin to w sumie sprawa bardzo indywidualna, wiadomo, jest jakieś ministerialne minimum, ale szkoły mogą dorzucać dodatkowe lekcje.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|