FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Doceniamy Strona Główna
->
Drzwi wejściowe
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Na początek
----------------
Drzwi wejściowe
O forum
Dla oceniających (i nie tylko)
----------------
Z życia oceniającego
Rozmowy oceniających
Dla piszących (i nie tylko)
----------------
O ocenialniach
O pisaniu i blogowaniu
Poradnia językowa
Twórczo
----------------
Literatura
Grafika
Pojedynki
Na marginesie
----------------
Kulturalnie
Poszukuję
Misz masz
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Psia Gwiazda
Wysłany: Wto 1:09, 29 Paź 2013
Temat postu:
Dobrze widzieć, że forum nadal żyje. Ja na chwilę niestety umarłam, tak jakby.
hei-chi
Wysłany: Pon 0:26, 08 Kwi 2013
Temat postu:
Dziękuję za zaufanie.
Penny
Wysłany: Nie 19:08, 07 Kwi 2013
Temat postu:
Muahahahaha, Sylv i Lyśka administratorami na jednym forum. Szykujcie się, nadchodzi armagedon.
isamar
Wysłany: Nie 18:50, 07 Kwi 2013
Temat postu:
Dobrze, to aby sprawę częściowo zakończyć, uroczyście ogłaszam, że tytuł (i obowiązki) administratora trafią do
Sylville
i
Lyssan
, a
hei-chi
zostanie moderatorem - niechże się jeszcze tylko zastanowię, czego.
Psia Gwiazda na razie milczy, nie widzę też innych zgłoszeń, a moderatorów więcej jednak by nam się przydało.
sylville
Wysłany: Nie 15:22, 07 Kwi 2013
Temat postu:
trochę za późno, wiesz, spuściłaś nas z oka i wypadki się potoczyły szybciej niż rozprzestrzenia się plotka w żeńskim gimnazjum.
lyssan
Wysłany: Nie 15:01, 07 Kwi 2013
Temat postu:
mamo, co tu się dzieje, jak człowiek was na chwilę zostawi... wciąż postuluję, że z sylf byłby lepszy admin i tym samym wracam nas na oryginalną ścieżkę dyskusji!
Penny
Wysłany: Nie 14:57, 07 Kwi 2013
Temat postu:
Eciaaaaaaaaaa, zrób nam jednorożcowe siostrzane avki ^_______^
sylville
Wysłany: Nie 12:54, 07 Kwi 2013
Temat postu:
zawsze możemy próbować, w końcu taki avek z jednorożcem to nie byle co xd
Penny
Wysłany: Nie 12:51, 07 Kwi 2013
Temat postu:
Może nam Ecia machnie? ^____^
sylville
Wysłany: Nie 0:37, 07 Kwi 2013
Temat postu:
czy to oznacza, że powinnam sobie machnąć takiego avka?
Penny
Wysłany: Nie 0:31, 07 Kwi 2013
Temat postu:
Interesy z Tobą to czysta przyjemność.
Ihaaaa!
sylville
Wysłany: Nie 0:18, 07 Kwi 2013
Temat postu:
ale to też nie można tak z góry założyć, że zawsze na śniadanie nam się trafi jakaś tęcza. a jednorożce nie mogą chodzić głodne. postuluję grycanową malagę, jeśli akurat nie będzie tęczy. w takim wypadku mogę być jednorożcem
Penny
Wysłany: Nie 0:14, 07 Kwi 2013
Temat postu:
Milkowe lody są przewidziane na obiad. AWWWWWWW, Sylv, wiedziałam, że na Ciebie można liczyć w tak ważnych kwestiach!
sylville
Wysłany: Nie 0:12, 07 Kwi 2013
Temat postu:
ale ja bym wolała lody milkowe...! no dobra, mogę się poświęcić i tęczę też szamać, a co mi tam, w końcu same się nie zjedzą. ku chwale ojczyzny!
Penny
Wysłany: Nie 0:10, 07 Kwi 2013
Temat postu:
Taaaaaaaaaak, Sylv, zostań moim siostrzanym jednorożcem. Będziemy szamać tęczę na śniadanie ^__________^ bo wiesz, ona to tak w nieskończoność na tym niebie po deszczu tkwić nie może.
sylville
Wysłany: Nie 0:05, 07 Kwi 2013
Temat postu:
jak chcesz, to też mogę zostać jednorożcem, żebyś się nie czuła samotna. ale nie czułabym się zbyt pewnie w roli jednorożca. to jednak szalenie odpowiedzialna fucha.
Penny
Wysłany: Nie 0:01, 07 Kwi 2013
Temat postu:
I znowu będę się czuła jak odmieniec i wyrzutek społeczeństwa, chlip. (to trauma po czasach gimnazjum, w których to nosiłam wybajerzony aparat na zęby z różowymi gumeczkami, oł je).
sylville
Wysłany: Sob 23:59, 06 Kwi 2013
Temat postu:
jednorożców? jesteś pewna? jednorożce to wyżyny perwersji i nadal się zastanawiam, skąd się wzięły w Biblii Królowej Zofii xd ale okay: jak stado muflonów i jeden słitaśny jednorożec z posprzątanym dywanem (brawo!)
Penny
Wysłany: Sob 23:37, 06 Kwi 2013
Temat postu:
"(...)żebyśmy nie miały się zderzyć łbami jako i stado muflonów (...)" - nie mogłaś użyć stada jednorożców? albo koteczków? cholera, chociażby pingwinów albo misiów polarnych? musiałaś MUFLONÓW? ej, jesteśmy chyba trochę słitaśne. Ja się czuję słitaśna, nie chcę być muflonem.
A co do offtopu, on się tworzy sam i osobiście uważam, że rozcinanie go i szufladkowanie tylko go radośnie rozsieje po wszelkich zakątkach forum. muahaha, dajmy mu szansę, by zrobił to sam.
haha! poodkurzałam dywan! Nie wiem, czy wątek mojego dywanu był tutaj czy w innym temacie, ale musiałam się pochwalić, gdy Isamar wspomniała o swoim biurku.
sylville
Wysłany: Sob 23:29, 06 Kwi 2013
Temat postu:
do naszych rozmów się trzeba, koniecznie trzeba dołączać! dobra, tempo możemy mieć trochę za szybkie, ale i tak - można nas zawracać z tematu, dołączać z opóźnieniem, wszystko. naprawdę, ja mam koszmarną tendencję do odsmażania tych samych kotletów po pięć razy, jeśli chodzi o dyskusję, więc tematu nigdy nie uważam za wyczerpany, bo ciągle jest coś obok, ciągle można coś dodać, coś skojarzyć i rozbudować. nie wiem, czy to prospołeczna energia, bo na co dzień specjalnie prospołeczna nie jestem, zwłaszcza kiedy słucham o tym, że tylko potwory popierają karę śmierci albo widzę dziesiątki osób piszących 'wydaje się być' [tak, jestem w trzecim kręgu piekielnym] - wtedy społeczeństwa mam zdecydowanie dość. ale jesteśmy w towarzystwie znajdującym się na jakimś poziomie, coś nas łączy, mamy o czym gadać, więc nie widzę przeszkód, żebyśmy nie miały się zderzyć łbami jako i stado muflonów - w końcu tematy, w których ludzie mają odmienne zdania, są najciekawsze. także dołączać się koniecznie, żadnej nieśmiałości, nieśmiałość to przeżytek.
i chcę dodać, że nie jestem człowiekiem-chaosem. nawet Lyśka nie jest, chociaż mówi, że jest. ja mam niezdiagnozowaną nerwicę natręctw i muszę mieć kubeczki poukładane uszkami w jedną stronę, talerzyki poukładane kwiatkami w jedną stronę, a kiedy wypełniałam kredens, to reorganizowałam go chyba trzy razy, bo kieliszki ciągle były niesymetrycznie. potem się poddałam i zostały niesymetrycznie, ale nadal mnie to boli. jestem jedną z tych osób, które składają w kostkę wszystko, co im wpadnie w ręce, od pościeli przez ubrania, aż do kartoników po sokach i ulotek, które wyrzucają. i które mają alfabetycznie ustawione przyprawy, herbaty opatrzone starannymi opisami, podzielone wg 'kolorów' i poukładane. ja tylko mam słowotoki i nadmiernie się lubię komunikować. ale też bym najchętniej pocięła te offtopy i je poukładała. i chyba znów robię offtop... xd
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Theme
xand
created by
spleen
&
Programosy
.
Regulamin